Obserwatorzy

piątek, 13 listopada 2015

Drobiazgi, cz.1

Małymi kroczkami, lecz nieubłaganie, zbliża się czas Bożego Narodzenia, a co za tym idzie - konieczność zastanowienia się nad prezentami dla najbliższych. W tym roku los się do mnie uśmiechnął i mam już dość sporo zamówień, które będę realizowała i pokazywała Wam na bieżąco. Może i Ci niezdecydowani czymś się zainspirują. Póki co, musiałam zrobić porządek w obecnym stanie posiadania i znalazłam kilka drobiazgów, które jeszcze nie były publikowane na blogu. A oto i one. 

1.Na początek wspomnienie lata. Bransoletka wykonana z koralików Toho Round 11o w żywym i bardzo przyjemnym dla oka kolorze Luminous Neon Tangerine. Dopełnieniem całości jest śliczna zawieszka w kształcie motylka.


 2. Druga bransoletka wykonana została techniką sznura tureckiego. Te większe koraliki to Toho Round 6o Opaque-Lustered Lt Beige, mniejsze to Toho Round 11o Opaque-Lustered Dark Beige. Jako załącznik - aniołek - tak na szczęście. Uwielbiam sznur turecki, zresztą wspominałam już o tym nie raz. Jest szerszy dlatego też bardziej wpadający w oko i wiotki w związku z czym rewelacyjnie układa się na ręce.


3. Kolejna, ostatnia już na dziś propozycja to w zasadzie zestaw, chodź nie koniecznie. Wykonana z koralików Toho Round 11o Permanent Finish - Galvanized Aluminium bransoletka ma bardzo delikatny złotawy odcień i niewiarygodnie dobrze prezentuje się na ręce. Do kompletu przygotowałam pierścionek metodą nieparzystego peyote z mniejszych koralików w tym samym kolorze (Toho Round 15o). Myślę nad tym, żeby cały zestaw powiększyć jeszcze o naszyjnik i koczyki, ale zobaczymy co czas przyniesie.


Jutro zaprezentuję ciąg dalszy. Zapraszam serdecznie :)

3 komentarze:

  1. Powodzenia w realizacji zamówień - wolnego czasu z powodu choroby pracownika nie masz wcale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma tak źle :) Jakoś daję radę :)

    OdpowiedzUsuń